Melanina a wolne rodniki
Wiele się mówi o tym, że opalanie przyczynia się do starzenia skóry. Tymczasem - ciekawostka - podczas opalania w organizmie aktywowany jest jeden z najsilniejszych znanych antyoksydantów.
Antyoksydanty lub - prościej - przeciwutleniacze, czyli substancje zwalczające tzw. wolne rodniki (niepożądane efekty przemiany materii, wpływające na starzenie się skóry) - to jeden z podstawowych składników kosmetyków pielęgnacyjnych. Najbardziej chyba znanym i jednym z najskuteczniejszych przeciwutleniaczy jest witamina E. Mało kto jednak wie, że podobnie skuteczne działanie wykazuje... melanina. Tak, tak, melanina, ciemny barwnik skóry, odpowiedzialny za powstawanie opalenizny. Ze względu na jej właściwości melanina bywa często wykorzystywana w produktach kosmetycznych.
Syntetyk i natura
W kosmetyce wykorzystuje się dwa rodzaje melaniny - naturalną (pozyskiwaną przede wszystkim z wełny czarnych owiec lub gruczołów ośmiornic i kałamarnic) i syntetyczną (pozyskiwaną w drodze reakcji biochemicznych). Ta pierwsza jest lepsza - jej cząstki mają mniejsze rozmiary, dzięki czemu może przenikać do głębszych warstw naskórka. Bywa stosowana między innymi w wysokiej klasy samoopalaczach, a także niektórych specjalistycznych preparatach solaryjnych przyspieszających opalanie. Problemem są jednak wysokie koszty jej pozyskania. Wersja syntetyczna jest mniej skuteczna, za to dużo tańsza, a przez to bardziej popularna i częściej stosowana. Ze względu na stosunkowo duże rozmiary cząsteczek nie jest jednak w stanie przeniknąć przez skórę czy choćby wniknąć w naskórek, w związku z tym może działać jedynie powierzchniowo. Być może już wkrótce uzyskana zostanie forma pośrednia - melanina biosyntetyczna, produkowana przez rośliny i niektóre bakterie. Łączyłaby skuteczność melaniny naturalnej z niskimi kosztami uzyskania. Badania trwają.
Skuteczniej w duecie
Melanina produkowana przez skórę pod wpływem promieniowania UV stanowi - jak wiadomo - w duecie ze zgrubieniem skóry - najskuteczniejszą naturalną formę zabezpieczenia przed promieniowaniem UV. Jako składnik preparatów kosmetycznych (również tych z filtrem SPF, zabezpieczających przed promieniowaniem ultrafioletowym) nie spełnia takiej roli - jej działanie ogranicza się do zwalczania wolnych rodników. I trzeba przyznać, że robi to bardzo skutecznie. Już w stężeniu rzędu 0,05 - 1 promila potrafi zwalczyć do 80% wolnych rodników. Jeżeli jej działanie pokryje się z działaniem witaminy E - skuteczność jest jeszcze większa. Melanina nie bywa stosowana w wyższych stężeniach (szczególnie powyżej 1%), ponieważ nadaje preparatom bardzo nieestetyczne zabarwienie, co mogłoby być odebrane przez użytkownika jako efekt niepożądany.
No comments:
Post a Comment